Choroby w filmach Davida Cronenberga pojawiają się prawie zawsze. Fizyczne zazwyczaj są skutkiem eksperymentu lub anomalii, a psychiczne wiążą się z traumą. To delikatne sprawy, w które Cronenberg wgryza się z chirurgiczną precyzją i analitycznym chłodem. Często jego bohaterowie są lekarzami lub naukowcami, a część akcji rozgrywa się w szpitalach lub klinikach. Myślę, że z takim dorobkiem Cronenberg mógłby firmować swoim nazwiskiem niejedną przychodnię, a wizyty u jego bohaterów-lekarzy byłyby niespotykanym doznaniem.
POTOMSTWO – najbardziej osobisty film Davida Cronenberga
Rodzice walczący między sobą o dziecko to u Davida Cronenberga szczególny wątek. Pod koniec lat 70. doświadczył podobnej sytuacji w swojej rodzinie. Jego pierwsza żona, Margaret Hindson, chciała wyjechać z Kanady i związać się z podejrzaną komuną w Kalifornii. Planowała zabrać ze sobą ich córkę Cassandrę. Cronenbergowi udało się odzyskać dziecko i rozwieść, a kolejny film – Potomstwo – wypełnił autobiograficznymi wspomnieniami z tamtego okresu. Nazywa go swoją wersją Sprawy Kramerów.
Alfabet Davida Cronenberga
15 marca to dzień mający szczególne znaczenie dla każdego miłośnika horroru wenerycznego, gadających maszyn do pisania i niebezpiecznych metod. W ten dzień wypada rocznica urodzin kanadyjskiego reżysera, a także pisarza i – okazyjnie – aktora. Solenizant to oczywiście David Cronenberg. Warte odnotowania jest też, że w 2016 roku obchodził jubileusz pięćdziesięciolecia pracy twórczej.